A że o przyjaciół trzeba dbać, dowiedz się jak odpowiednio pielęgnować instrumenty dęte oraz na jakie kłopoty zdrowotne zwrócić uwagę.

Życie pasją

Każdy, zakochany w swoim zawodzie muzyk powie jedno - warto walczyć z przeszkodami i pokonywać własne słabości, jeśli można rozwijać swoją pasję. Muzyka potrafi pochłonąć bez reszty i sprawić, że każdy dzień będzie wyjątkowy. Pewnie też każdy muzyk powiedziałby, że nawet wiedząc chociażby o chorobach zawodowych, na jakie trzeba zwrócić szczególną uwagę, nie chciałby w życiu robić niczego innego jak grać.

Choroby zawodowe

Niestety, każdy muzyk boryka się z pewnymi zdrowotnymi trudnościami, które mogą mu skutecznie uprzykrzyć życie zawodowe. Warto też przypomnieć, iż jest kilka schorzeń, które są przesłanką negatywną do podjęcia nauki gry na instrumentach dętych. Są to na przykład istotne wady ortodontyczne, astma, czy poważne choroby oczu, takie jak jaskra, czy schorzenia siatkówki. Problem stanowi tu podwyższone ciśnienie w drogach oddechowych podczas gry, które może przyczynić się do rozwoju wady.

Inną kwestią są te choroby, na które są narażeni instrumentaliści dęci. Jedną z najpoważniejszych jest dystonia ogniskowa, będąca zaburzeniem na tle neurologicznym. Polega ona na nagłej utracie koordynacji, czy możliwości poruszania jakąś częścią ciała. Instrumentaliści dęci najczęściej borykają się z dystonią ust i otaczających je mięśni. Problem z leczeniem powstaje ponieważ nadal nie są znane przyczyny choroby. Wyróżniono kilka czynników sprzyjających jej rozwojowi, na przykład zła technika, czy nieprawidłowo wykonywane ćwiczenia, jednakże nie znaleziono skutecznej metody zapobiegania schorzeniu, w znaczący sposób utrudniającemu grę na instrumencie, by w końcu całkiem ją uniemożliwić.

Innym poważnym problemem może być rozedma płuc, typowa na przykład dla trębaczy, a polegająca na pękaniu ścian pęcherzyków płucnych. Prowadzi to do zmniejszenia się powierzchni oddechowej organu, a w efekcie to znacznie zmniejszonej wydolności oddechowej. 

Problemem natury psychicznej, który może się w niekorzystny sposób odbić na kondycji całego organizmu jest stres zawodowy dotykający muzyków wykonawców. Wysokie ambicje, olbrzymie oczekiwania publiczności, czy lęk przed występami może się przyczynić do powstania stanu, w którym muzyk nie będzie nawet mógł wyjść na scenę. Główne niebezpieczeństwo tego typu problemów polega na błędnym kole – stres jest potęgowany przez porażkę odniesioną z powodu… stresu.

Do schorzeń muzyków należą też kłopoty z kręgosłupem i układem mięśniowym. Na przykład waltorniści trzymają instrument w sposób nienaturalny dla postawy ciała. W związku z tym powstają napięcia, które skutkują bólem. W takiej sytuacji dobrze jest poradzić się fizjoterapeuty, który pomoże dopasować odpowiedni program ćwiczeń.

Instrumentaliści, szczególnie ci grający w dużych orkiestrach borykają się też z szumami usznymi, wywołanymi hałasem. Niestety nie da się ich wyleczyć, ale można im zapobiegać przez odpowiednią higienę słuchu. 

Dbałość o instrument

Nawet najzdrowszy muzyk nie zagra dobrze na instrumencie, któremu pozwoli niszczeć. Instrumenty to przedmioty delikatne, którym trzeba zapewnić odpowiednią pielęgnację. Warto wobec tego zaopatrzyć się w akcesoria, które pomogą nam zadbać o na przykład waltornię, czy trąbkę. Spory asortyment znaleźć można na stronie www.muzyczny.pl. W ofercie dostępne są na przykład specjalne wyciory do czyszczenia instrumentów (www.muzyczny.pl/131551_AN-KB-spirala-do-czyszczenia-puzonu-tenoru-tuby), które świetnie wchłaniają wilgoć, a także nie pozostawiają nitek, czy kurzu wewnątrz instrumentu. Produktem, bez którego żaden "dęciak" nie może się obejść jest specjalny olejek do pielęgnacji instrumentu (www.muzyczny.pl/123090_AlCass-760600-Valve-Slide-Oil-olejek). Pozwala on utrzymać właściwą mechanikę sprzętu, w przypadku instrumentów dętych drewnianych, zachowuje właściwości drewna.